AVATAR AUDIO

AVATAR AUDIO. PASSION ADVANTAGE / Przewaga dzięki pasji to autorska realizacja idei High-Endu stworzona przez Cezariusza Andrejczuka, filmowca, fotografika i melomana pragnącego w domu doświadczyć naturalnego brzmienia głosów i instrumentów:
„Od parudziesięciu lat, odkąd większość czasu w domu poświęcałem na słuchanie muzyki, moim marzeniem był dźwięk całkowicie oderwany od kolumn, z pełną iluzją „żywych” głosów i instrumentów zawieszonych w przestrzeni przed słuchaczem, z emocjami muzyków, z wibracjami strun i membran, których doświadczałem na  koncertach.
Jednak po kilkunastu latach nieustannych zakupów, testów i wydaniu setek tysięcy złotych wciąż zamiast muzyki słyszałem tylko lepszy lub gorszy sprzęt.
W 2009 roku rozpocząłem własne badania, które po kilku latach doprowadziły do stworzenia kolumn głośnikowych HOLOPHONY. BE TOUCHED oraz kabli DREAMLINK. FEEL THE SOUND.

Osowicze Przekonałem się, że sprzęt grający MOŻE być tak przezroczysty i „niesłyszalny”, że pojęcia stereofonii czy  tonów niskich lub wysokich tracą rację bytu, a słuchacz jest dosłownie przenoszony do pomieszczenia, w którym dokonano nagrania…
Przekonaj się sam, jak gra system Avatar Audio  – zapraszam do Osowicz k. Białegostoku do posłuchania muzyki –  bez żadnych zobowiązań, z własnymi płytami, a nawet sprzętem.

Jeżeli jesteś melomanem, który w domu pragnie doświadczyć iluzji żywej muzyki, to dzięki jednej  wizycie masz szansę oszczędzić parę(naście) lat poszukiwań i kilka(set) tysięcy wydanych na markowe, reklamowane i nagradzane Wyroby Przemysłu Audiofilskiego, wytwarzane przez firmy, których jedynym celem jest zapewnienie maksymalnego i bezpiecznego zysku swoim akcjonariuszom.
Holophony Osiągnięcie efektu „żywej muzyki” w domu było możliwe jedynie dzięki cofnięciu się o ponad 50 lat, do epoki, w której jeszcze nie porzucono JAKOŚCI  (wysokoskuteczne twardo zawieszone papierowe głośniki z ultralekkimi membranami,  kilkuwatowe wzmacniacze lampowe SET)  na rzecz ILOŚCI (kilkudziesięcio / kilkusetwatowe głośniki i wzmacniacze tranzystorowe). Oprócz skuteczności atutem starych papierowych głośników z ultralekkimi membranami jest wyjątkowa muzykalność połączona z nieosiągalną dla współczesnych przetworników rozdzielczością. Punktem wyjścia do poszukiwań były odgrody (Open Baffle) z powszechnie stosowanymi Sabami Greencones. Finalne produkty dzielą od nich tysiące godzin badań, ponad 70 przetestowanych głośników z lat 50/60-tych w dziesiątkach kombinacji oraz kilka klas jakości…i ceny.
HOLOPHONY to prawdopodobnie jedyne kolumny na  świecie z oryginalnymi głośnikami z lat 50 i 60-tych ub. wieku oferowane w regularnej sprzedaży.

Na najwyższym poziomie reprodukcji dźwięku jakość jest odwrotnie proporcjonalna do iIości (mocy). Dotyczy to zarówno wzmacniaczy, jak i kolumn. Holophony połączone – oczywiście przewodami DreamLink – ze wzmacniaczem typu SET to zestaw bezkompromisowo służący jakości kosztem ilości.
W warunkach domowych również oferowana ilość kilkunastu Watów jest w zupełności wystarczająca. Tragedią współczesnego przemysłu audio jest pomieszanie wymagań stawianych sprzętom audiofilskim oraz estradowym. Tendencja do zwiększania mocy sprzętu domowego, zapoczątkowana w latach 70-tych, doprowadziła – zdaniem Cezariusza Andrejczuka – high-end do patologii – utraty wierności i muzykalności na rzecz nikomu nie potrzebnej mocy 20 czy 200W. Holophony przenoszą 15 – 20W, ale można zasilać je dowolnym wzmacniaczem, nawet kilkusetwatowym tranzystorowym – wtedy trzeba po prostu ostrożnie operować potencjometrem głośności.

Nie mają też szczególnych wymagań co do wielkości pokoju odsłuchowego. Oczywiście im większy, tym lepiej – optymalna odległość kolumn od ścian to 1,5 – 2  (minimalna: 0,5m). W małym pomieszczeniu fala akustyczna rozchodząca się kuliście z głośników uderzy w ściany, ugnie się i zdeformowana dotrze do słuchacza dezorganizując i zmniejszając scenę dźwiękową. Jednak ważniejsze od wielkości pomieszczenia jest jego mocne wytłumienie, zapobiegające odbiciom deformującym barwę (oziębienie, utwardzenie) oraz wprowadzającym fałszywą informację o lokalizacji instrumentów.

Jednak aby w pełni wydobyć informację o przestrzeni, w której dokonano nagrania system grający (a szczególnie membrany głośników) musi mieć odpowiednią rozdzielczość i neutralność. Powszechnie spotykana opinia mówiąca, że w zbyt wytłumionym pomieszczeniu dźwięk jest „głuchy” czy „płaski” jest wynikiem obcowania z głośnikami o zbyt malej rozdzielczości i neutralności, których membrany są:

1) zbyt grube (za ciężkie), aby drgać odpowiednio precyzyjnie i oddawać mikrodetale (subtelne informacje o akustycznej relacji każdego instrumentu względem siebie i najbliższej ściany w pomieszczeniu, w którym stały mikrofony),

2) zbyt miękko zawieszone, aby wystarczająco szybko reagować na impulsy (szczególnie je wygaszać) i dzięki temu oddać niuanse artykulacji muzyków i mikrodynamikę nagrania,

3) wykonane z materiałów deformujących barwę instrumentów, brzmiących „syntetycznie”.

Rzeczywiście, w kolumnach z takimi głośnikami (niestety, jest to większość obecnie produkowanych, bowiem muszą przenieść moc kilkudziesięciu / kilkuset W) dźwięk grzęźnie (ginie) na tyle, że trzeba go wspomóc (reanimować) odbiciami od ścian pokoju. Obicia te zniekształcają jednak barwę (utwardzają i oziębiają) oraz deformują przestrzeń nagrania (dodają fałszywą informację o lokalizacji instrumentów).

Produkty Graj-Endu występują w trzech klasach jakościowo-cenowych: Numer Jeden, Numer Dwa i Numer Trzy. Najwyższy model kolumn, Holophony Numer Jeden, to konstrukcja bezkompromisowa, wykonana z najlepszych dostępnych komponentów wyprodukowanych  głównie w latach 40-tych, 50-tych i 60-tych XX w. Całość wykonana jest bez lutowania, gdyż na tym poziomie nawet jedna kropla cyny degraduje dźwięk. Jednym z najważniejszych elementów jest fenomenalny głośnik średniotonowy z lat 50-tych, o najlżejszej 20-centymetrowej membranie w historii (5 gram) i co za tym idzie niezrównanej rozdzielczości, szybkości i precyzji. Wybrany został z ponad 20 podobnych produkowanych w tamtej epoce, a prace nad jego filtracją (wydobyciem optymalnego zakresu pasma) zajęły 2 lata.

Dreamlink Chcąc zapewnić kolumnom możliwie najlepsze okablowanie wewnętrzne firma Graj-End rozpoczęła prace nad kablami. Tysiące godzin badań i dokonane w ich trakcie odkrycia pozwoliły stworzyć DREAMLINK  – audiofilskie kable najwyższej klasy, na nowo definiujące pojęcie neutralności. Oferta obejmuje kable zasilające, cyfrowe, głośnikowe, USB oraz interkonekty RCA i XLR w cenach od 200 do 10.800 zł.

Jednak same kolumny, nawet z wybitnymi kablami, nie wystarczą. Wszystkie elementy systemu muszą być podobnej klasy, gdyż zagra on tak, jak jego najsłabszy element. Producent oferuje kompletne systemy grające w trzech klasach cenowo-jakościowych, wraz z instalacją w domu klienta  (szczegóły na stronie producenta: Avatar Audio/cennik )

system audio Produkty Avatar Audio są przezroczystym medium służącym materializacji muzyki w pokoju słuchacza, skierowane do melomanów, a nie audiofilskich fetyszystów, miłośników high-endowych mebli z markowym logo.

Zapraszamy też do posłuchania systemu Avatar Audio Numer Dwa w Warszawie (tel. 608-200-566, szczegóły na stronie: Avatar Audio/aktualności ).




Przeczytaj także o:

http://loudspeaker.pl/wp-content/uploads/2013/12/logo-600x371.jpg http://loudspeaker.pl/wp-content/uploads/2013/12/logo-150x93.jpg Paweł Andrzejczak Kolumny głośnikowe Kolumny podłogowe Polecamy Avatar Audio,Cezariusz Andrejczuk,Dreamlink,FEEL THE SOUND,Graj-End,High-End,INTO THE MUSIC,PASSION ADVANTAGE
AVATAR AUDIO. PASSION ADVANTAGE / Przewaga dzięki pasji to autorska realizacja idei High-Endu stworzona przez Cezariusza Andrejczuka, filmowca, fotografika i melomana pragnącego w domu doświadczyć naturalnego brzmienia głosów i instrumentów: 'Od parudziesięciu lat, odkąd większość czasu w domu poświęcałem na słuchanie muzyki, moim marzeniem był dźwięk całkowicie oderwany od kolumn,...